Jest czerwiec, a więc dobiega końca projekt „Kalendarz Przedsiębiorczych”.
Nie wiem, czy pamiętasz, ale razem zajmowaliśmy się między innymi stworzeniem wzorca umowy z klientem, przygotowaniem w życie nowych przepisów o ochronie danych osobowych, a także zorganizowaniem zwyczajnego zgromadzenia wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Nie będę ukrywać, że przygotowanie „Kalendarza Przedsiębiorczych”, czyli pewnego rodzaju listy zadań na pół roku bardzo dobrze wpłynęło na moją systematyczność, a także na wewnętrzne funkcjonowanie mojej Kancelarii. Gdy na przykład pisałam artykuły na temat wzorca umów, dopracowałam również własne umowy na jednorazową i stałą obsługę prawną, a gdy pisałam o „wdrożeniu RODO” i przygotowywałam do RODO moich klientów, przeprowadziłam audyt ochrony danych osobowych również w mojej firmie.
Na czerwiec zaplanowałam miesiąc nadganiania. Wiadomo, że w ferworze walki nie zawsze wszystko da się dokończyć lub dopiąć na ostatni guzik. Do pewnych spraw – na przykład do wzorca umowy – warto wrócić po pewnym czasie, aby sprawdzić „na świeże oczy”, czy nie zawiera luk lub innych niedociągnięć.
Udało mi się też spędzić kilka dni na samochodowo-rowerowej wycieczce po Polsce.
Cudownie wypoczęłam, poznałam i doceniłam urodzę Podlasia i Mazur, piekłam pierniki w Toruniu, złożyłam wizytę w komnatach Wielkiego Mistrza w Malborku.
Dzięki temu mam dużo energii na nowe projekty. Oczywiście mam sporo bieżących zadań związanych z prowadzeniem spraw klientów i ich przedsiębiorstw, ale oprócz tego zamierzam się zaangażować w zupełnie nowe przedsięwzięcie. Na pewno niedługo o nim napiszę.
Tymczasem – mając za pasem koniec roku szkolnego – życzę wszystkim udanych wakacji: wypoczynku i wielu nowych wrażeń.
Pozdrawiam,
AKN