You are currently viewing Nagrywanie rozmów – temat na czasie

Nagrywanie rozmów – temat na czasie

nagrywanie rozmów co wolno a czego nie

Z pewnością doczekaliśmy się dziwnych czasów, w których każdy może każdego nagrywać. To, co kiedyś wymagało aparatury dostępnej nielicznym, dziś może być zrobione za pomocą jednego przycisku w smartfonie, zaś smartfona ma już niemal każdy (chcąc – nie chcąc).

Każdy z nas może się stać bohaterem lub pośmiewiskiem Internetu. Jeśli ktoś myśli, że jego to nie dotyczy, to chyba sam nie zdaje sobie sprawy, że każdemu (!) zdarza się zrobić coś niemądrego, obleśnego, niezgodnego z przepisami, każdemu z nas zdarza się coś palnąć, każdy z nas dopuszcza się czasem drobnych nikczemności. Każdego z nas można ośmieszyć, czasami wystarczy trochę cierpliwości.

Nigdy wcześniej nie było tak łatwo każdego z nas nagrać i uwiecznić te chwile słabości – tą głupią uwagę o szefowej, to dłubanie w nosie, te za ciasne stringi. W dodatku nigdy nie było tak łatwo uczynić te nagrania publicznymi.

Nie będę ukrywać, że stan taki budzi moje obawy. Po prostu uważam, że każdy ma prawo co jakiś czas podrapać się po… głowie bez stawania się od razu gwiazdą you tube. Dlatego nie śmieszą mnie zdjęcia polityków lub celebrytów złapanych z otwartą buzią lub jakimś innym również „nieinteligentnym” wyrazem twarzy, opatrzone złośliwym lub wręcz wulgarnym komentarzem. To, że ktoś je z szeroko otwartą buzią lub że mu wystają włosy z nosa, nie przesądza o tym, że można go poniżać…

Ze względu na fakt, że temat jest stosunkowo nowy, wciąż budzi wiele emocji i kontrowersji. Wystarczy zerknąć na mój wpis na ten temat (tzw. evergreen) i na dyskusję pod nim.

Pomimo tego – a może właśnie z tego powodu – jest to też temat szalenie ciekawy. I postanowiłam się nim zająć… Tak właśnie powstał mój e-book na temat nagrywania rozmów i ich późniejszego wykorzystania. Poruszam w nim między innymi takie kwestie, jak nagrywanie rozmów z klientami, pracownikami, bliskimi, ale przede wszystkim piszę o tym, co z takimi nagraniami możemy zrobić, jak je wykorzystać, aby było to zgodne z prawem.

Już wkrótce udzielę informacji na temat tego, jak i gdzie e-book będzie dostępny. Aby być na bieżąco warto zapisać się do biuletynu „Prawo dla Przedsiębiorczych”.

Pozdrawiam,

AKN

 

 

Dodaj komentarz