Umowa najmu mieszkania daje szerokie pole do popełniania błędów. Dziś biorę na tapet najczęstsze błędy w umowie najmu mieszkania popełniane przez wynajmujących.
Wpis ten powstał, gdyż chcę Cię uczulić na niepoprawną praktykę, ostrzec przed popełnieniem tych błędów, ustrzec Cię przed ich przykrymi konsekwencjami. Wiedz zatem, że przyświecają mi jak najlepsze intencje (choć niestety mogę się nie powstrzymać od odrobiny złośliwości).
Umowa najmu mieszkania zawarta z… byle kim
Co mam na myśli?
Otóż, zauważyłam, że wynajmujący – licząc już w myślach, ile zarobią na czynszu najmu – w ogóle nie sprawdzają, z kim zawierają umowę najmu.
Jeśli i Ty nie przywiązujesz do tego wagi, to zadaj sobie pytanie: czy powierzyłbyś pierwszej lepszej osobie walizkę zawierającą 200 000 zł? No chyba nie. To dlaczego oddajesz komuś swoje mieszkanie o podobnej lub nawet wyższej wartości?
Sprawdź, z kim masz do czynienia, zanim zawrzesz z nim umowę najmu mieszkania!
Umowa najmu zawarta na czas nieoznaczony
Teoretycznie umowę na czas nieoznaczony można rozwiązać za wypowiedzeniem, ale… to tylko teoria.
W rzeczywistości umowy najmu (czyli umowy, według której ktoś ma Ci płacić za korzystanie z mieszkania) nie da się wypowiedzieć.
Oczywiście ustawa wskazuje karygodne zachowania najemcy, które uzasadniają wypowiedzenie umowy najmu. Ok, zgadzam się.
Ale ja mam na myśli wypowiedzenie umowy tak… po prostu. Na przykład dlatego, że właściciel mieszkania chce z nim zrobić coś innego, zamieszkać w nim (tu niby wypowiedzenie jest możliwe, ale za… 3 lata!), wynająć komuś innemu, sprzedać, wynajmować turystom, prowadzić w nim działalność gospodarczą, cokolwiek…
Ale nie martw się, z „ważnych przyczyn” być może Twoją umowę rozwiąże sąd… Oczywiście, tylko jak wniesiesz opłatę sądową, uzasadnisz pozew czymś spektakularnym i poczekasz kilka lat na wyrok…
Sam widzisz, że umowa najmu mieszkania zawarta na czas nieoznaczony jest w rzeczywistości NIEROZWIĄZYWALNA! Ochrona lokatorów ma się dobrze, a Ty jako właściciel mieszkania jesteś w dużo trudniejszej sytuacji.
Wliczanie opłat za media w czynsz najmu
Tu krótko.
Jest to niekorzystne z powodów podatkowych (jeśli rozliczasz się ryczałtem, bo powiększają Twój przychód, a w konsekwencji i podatek), a poza tym opłaty za media zużyte przez najemcę mają tendencję do wzrastania tym bardziej, im bardziej to wynajmujący za nie płaci.
Życia nie oszukasz.
Kaucja w umowie najmu – trzy błędy
Z tym błędem wiążą się trzy alternatywne scenariusze – niepobieranie kaucji, pobieranie za małej kaucji, rozkładanie kaucji na raty.
Którąkolwiek z tych rzeczy robisz, zasługujesz na lanie.
Kaucja to Twoje podstawowe zabezpieczenie. Nie wolno Ci wydać najemcy kluczy, dopóki nie dostaniesz kaucji. Zrozumiano?
Im wyższy standard lokalu, tym wyższa kaucja (choć wysokość kaucji może zależeć też od innych czynników)
Nieutrzymywanie kontaktu z najemcami
Świetnie – umowa najmu mieszkania podpisana, więc uważasz, ze przez rok albo dłużnej masz spokój! Błąd!
Nie chodzi mi o dokonywanie cotygodniowych inspekcji i zaglądanie najemcom w garnki. Żeby Ci też, broń Boże, nie przyszło do głowy wchodzić do mieszkania pod nieobecność najemców i bez ich zgody (bez naprawdę dobrego powodu).
Chodzi mi raczej o pozostawanie w kontakcie, pilnowanie płatności i – niestety czasami – przypominanie o nich, reagowanie na zgłoszenia oraz dokonywanie inspekcji w określonych w umowie odstępach czasu (pamiętaj, że taką możliwość strony muszą wprowadzić do umowy, inaczej wynajmujący w ogóle nie ma takiego prawa).
Najczęstsze błędy w umowie najmu mieszkania – nie popełniaj ich!
Jeśli chcesz, abym sprawdziła, czy w Twojej umowie najmu nie ma błędów mogących Cię kosztować sporo pieniędzy, czasu, nerwów, a może nawet utratę dostępu do mieszkania, skontaktuj się ze mną.
Jeśli chcesz rozszerzać swoją wiedzę z zakresu wynajmu, koniecznie zapoznaj się z moim e-bookiem „Jak wynająć mieszkanie i nie stracić? Praktyczny przewodnik dla wynajmujących.”
A może wolisz oglądać wideo? Zapraszam na YouTube:
Wiesz już, co masz robić!
Pozdrawiam,
A.